Schodząc z Hradczanów, wydawać by się mogło niekończącymi się schodami, dochodzimy na sam dół i po prawej stronie mamy stację metra. Warto wejść tuż za budynek metra by zobaczyć w pełnej okazałości Pałac Wallensteina wraz z przyległymi ogrodami i stawem.
Cały kompleks znajduje się pomiędzy ulicami Letenską i Valdstejnską. Ten ogromny pałac został wybudowany w latach 1624-1630 dla Albrechta von Wallensteina – austriackiego geralissimusa. Budowali go najwięksi tamtych czasów, a projekt zawdzięcza swój kształt uznanym architektom włoskim.
Pałac robi wrażenie, ale to co najbardziej przykuwa uwagę to wspaniałe ogrody przylegające do ulicy Letenskiej. Ogród zamieszkują puchacze, a wokół sztucznych stawów, zamieszkałych przez przeróżne gatunki ryb spacerują pawie.
Na szczególną uwagę całego kompleksu Pałacu Wallensteina zasługuje tzw sala terrena z trzema arkadowymi łukami na których przedstawione są sceny z wojny trojańskiej. W pałacu znajduje się również przytulna kawiarnia oraz sztuczna grota ze stalaktytami i stalagmitami.
Pałac Wallensteina nie należy do topowych miejsc w Pradze, które odwiedza każda zorganizowana wycieczka. Będąc w Pradze prywatnie i ustalając trasę zwiedzania indywidualnie warto to miejsce umieścić na planie swojego przemarszu przez stolicę Czech. Jest to doskonałe miejsce do nasycenie się wspaniałymi widokami, odpoczynku w trakcie forsownego zwiedzania, czy też do oddania się lekturze na przykład przewodnika po Pradze w zaciszu spacerowych alejek tuż nad wodą sztucznego jeziorka.